"W pułapce" to wciągający i szokujący thriller psychologiczny, w którym nikt do końca nie wie, co tak naprawdę się wydarzyło i kto stoi za dziwnymi napadami na dwie, nie związane ze sobą kobiety."Jest lato, gorące lato.
W jednej z przemyskich klatek schodowych budzi się rano Klara.
Nic nie było by w tym dziwnego, każdy czasami zabaluje ale Klarze znikają z życiorysu dwa dni.
Za nic w świecie nie może sobie przypomnieć nic z tych dwóch dni po imprezie.
Dodatkowo na jej ciele pojawiły się dziwne ślady, nie wie skąd, nie wie jak?
Zaczyna przeprowadzać swoje prywatne śledztwo w którym trafia na inną dziewczynę której tak jak jej "film się urwał" na kilka dni.
Dziewczyna pochodzi z Berlina i Klara za wszelką cenę chce ją odnaleźć.
Dostaje jednak tajemniczą przesyłkę, która wprawia dziewczynę w przerażenie.
Czy Klarze grozi coś więcej niż te kilka dni bez pamięci?
Czy znajdzie tajemniczą dziewczynę? i dowie się jak "zniknęła" jej pamięć?
Magda Stachula to mistrzyni trudnych zakończeń, miażdżących rozwiązań.
Najfajniejsze jest w jej książkach to że podejrzewasz sprawcę a tu okazuje się że to nie on, potem myślisz że to ten i znów okazuje się że to nie ten i tak do końca książki.
Potem miażdżące zakończenie i przez chwilę pustka, że już się skończyło.
Polecam gorąco.
Tytuł: W pułapceAutor: Magda StachulaWydawnictwo: Znak LiteranowaWydana w roku 2018stron: 299
4 komentarze
Super recenzja
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńJak zawsze świetna recenzja. Niestety, nie przepadam za thrillerami. Wiem, że to fikcja literacka jednak się mocno denerwuję. Dorotko, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńŚlę moc serdeczności:)
Dziękuję bardzo, powoli dojdę do stanu używalności.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.