środa, 8 sierpnia 2018

Domowa warzywna bulionetka

Kupujecie kostki rosołowe w sklepie? pewnie że można, sama kupowałam ale po co?
Pieniędzy wydacie na pewno więcej na taką kostkę niż na domową pastę bulionową, więc kalkulacja wychodzi na korzyść tej domowej.
A czy będzie smaczniejsza i zdrowsza? na to pytanie odpowiedzcie sobie już sami.
Ja zamieniłam już dawno kostkę na bulionetkę i nie żałuję że nie zajadam konserwantów.
Robiłam już także domową jarzynkę, którą polecam serdecznie.
Wybór jest każdego indywidualny, ja ze swej strony gorąco polecam.
Kostka bulionowa w domowej paście.


Składniki:
  • 1/4 łyżeczki ziaren pieprzu czarnego
  • 1 łyżeczka ziaren ziela angielskiego
  • 4 liście suszonego liścia laurowego
  • 1/2 łyżeczki rozmarynu
  • 1/4 łyżeczki tymianku
  • 1/4 łyżeczki imbiru
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 szalotka
  • 4 suszone grzyby
  • 1 suszona papryczka chilli
  • 170 g soli - tak to jest prawidłowa ilość 
  • 500 g marchewki
  • 150 g korzenia pietruszki
  • 150 g korzenia selera
  • 100 g białej części pora
  • 1/2 puszki pomidorów bez skórki
  • 2 łyżki oleju
  • 400 ml wody
Przygotowanie warzywnej bulionetki:
  • Zioła: liść laurowy, rozmaryn, tymianek, natkę pietruszki, przyprawy: ziele angielskie, imbir, kurkumę, pieprz i grzyby i papryczkę chili zmieliłam w młynku do kawy.
  • Dodałam do młynka posiekany czosnek, zmieliłam, potem wsypałam sól i wlałam olej, ponownie zmieliłam - ma powstać papka.
  • Wszystkie warzywa umyłam, obrałam i starłam na tarce o drobnych oczkach.
  • Na patelnię włożyłam papkę z ziół i przypraw, podgrzałam ciągle mieszając.
  • Dodałam rozdrobnione warzywa, wlałam wodę i pomidory z puszki, zagotowałam, zmniejszyłam ogień i dusiłam przez 60 minut ad czasu do czasu mieszając aż masa zgęstniała.
  • Potem całość zmiksowałam na gładką pastę.
  • Przełożyłam do słoików i przechowuję w lodówce.
  • Może stać nawet kilka miesięcy.
Smacznego.
"Podróże małe i duże"
Mama samica kosa zbiera pokarm dla dzieci

6 komentarze

  1. Chętnie skorzystam z przepisu:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis chcę wypróbować. Mam dwa pytania: czy mogą być świeże pomidory zamiast z puszki? Olej też mielisz, czy to pomyłka przy pisaniu?"Dodałam do młynka posiekany czosnek, zmieliłam i sól i olej i ponownie zmieliłam"-pozwoliłam sobie skopiować, byś nie musiała szukać w tekście. Pozdrawiam, Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i tak, możesz użyć pomidorów świeżych, najlepiej Lima - długie _ bo mają mało wody a dużo miąższu. Olej dodałam do mielenia przypraw bo ma powstać papka która potem dodajesz na patelnię. Życzę powodzenia.

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger