11 maja mieliśmy przyjemność być uczestnikami tureckiej wycieczki: "Sułtańskie rarytasy". Nasze kamyczki też były uczestnikami tej wycieczki i sukcesywnie zwiedzając kraj zostawiałam je w bardzo ciekawych miejscach.
Turecka wędrówka moich kamyczków.
Byliśmy w Milas, Efez, Pamukkale, Konya, Kaymakli, w Kapadocji, Goreme, Udsar.
Byliśmy także w stolicy Turcji Ankarze, w Stambule w jego europejskiej i azjatyckiej części a także w Troji, Czanakkale, Bergamo i Guluk.
Wszędzie gdzie byliśmy zostawialiśmy nasze małe kamyczki.
Turystów było mnóstw, w tym sporo Azjatów, Turków, Meksykanów, Anglików, Francuzów, Amerykanów i wielu innych i dlatego mam nadzieję że trafiły w dobre ręce.
Znikały od chwili położenia w 3 sekundy jak świeże bułeczki.
Jak znajdziesz gdzieś mój kamyk to daj mi znać, będzie mi bardzo miło.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.