sobota, 27 października 2018

Odnowione Pałace woj. łódzkiego - Pałac Malina - perełka województwa

Połowa października, słońce grzeje jak w sierpniu a nasze podróżnicze wędrówki skierowane były na Kutno.
Tak oto trafiliśmy do Pałacu Malina - perełki kutnowskiej.
Często tak się zdarza że właściciele przeganiają nas, nie pozwalają robić zdjęć, nawet psy spuszczają, podczas naszego zwiedzania.
Sceptycznie podchodziłam do pałacu i wejścia do środka ale co tam.
Jakież było moje zdziwienie gdy miła pani Klaudia na którą trafiliśmy z ochotą opowiadała nam o pałacu i otwierała jedne drzwi za drugimi.
Nie dość że byłam w szoku to jeszcze buzia rozdziawiona, zauroczona pięknem pałacu i jego zadbaniem, czystością, dbaniem o detale, prawdziwa perełka.
Zapraszam zatem na wycieczkę po Pałacu Malina - uwaga dużo zdjęć.



Malina - wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie kutnowskim, w gminie Kutno.
W latach 1975 - 1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa płockiego.
Wieś założona we wczesnym średniowieczu przy lokalnej drodze z Kutna do Oporowa, prawdopodobnie stanowiła wówczas własność Kucieńskich, właścicieli Kutna.


Malina w XVIII wieku należała do Wittanów herbu Kolumna, którzy przybyli w te okolice z Kurlandii już w połowie XVII wieku.
W roku 1787 Wittanowie sprzedali majątek w Malinie na rzecz Marcina Leopolda Czajkowskiego, herbu Jastrzębiec, stolnika gostynińskiego,..lata później, jego zięć zadłużył majątek, zaś córka Kassylda, zastrzegła, że za długi męża Michała Wincentego Okólskiego, herbu Rawicz - porucznika gwardii wojska polskiego, szefa szwadronu w pułku szwoleżerów gwardii, prowadzącego hulaszczy tryb życia - odpowiadać nie będzie.



W swoim testamencie zapisała majątek synowi Kazimierzowi.
W 1861 roku ze względu na liczne długi majątek wystawiony został na licytację, na której zakupił go Aleksander Lentzki, właściciel nieruchomości w Warszawie. 
Aleksander urodził się 25 czerwca 1814 roku. 
Był synem Bogumiła Lentzkiego i Julianny Bartel.



Zaraz po zakupie majątku w Malinie, Aleksander odsprzedał go Władysławowi Malczowi , mężowi córki Julianny. 
Julianna zmarła 29 grudnia 1865 roku w wieku 23 lat.
W 1869 roku Malinę kupił Juliusz August Wilhelm Rutsch, urodzony 13 lipca 1821 roku, syn Karola Edwarda - doktora medycyny i Marii Karoliny Thierbach.



W 1883 roku Malinę nabył Naftal Majzner - właściciel cukrowni "Maria" w Sójkach, "Kornelin" w Łaniętach i "Izabelin" w pow. ciechanowskim. 
W końcu XIX wieku powierzchnia dóbr wynosiła 653 morgi.
W 1903 roku Malinę kupił za 110 000 rubli Ludomir Skotnicki herbu Rola.
Urodził się on w 1837 roku, był synem Antoniego Zenona Tomasza Skotnickiego i Antoniny Stodólskiej herbu Plon. 
Ożenił się z Reginą Teklą Tabaczyńską herbu Grabie. 
Małżeństwo miało troje dzieci - Antoniego Leopolda - ur. w 1904 roku, Irenę Marię - ur. w 1905 roku i Romana Tadeusza - ur. w 1908 roku. 
Ludomir zmarł 2 czerwca 1909 roku. 
Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Kutnie. 
Do czasu pełnoletności dzieci majątkiem zarządzała Regina.
Majątek podzielono dopiero w 1930 r. Malinę otrzymał Antoni Leopold Skotnicki.
W 1940 roku majątek w Malinie przejęli Niemcy i wysiedlili właścicieli. 
Antoni został aresztowany w 1943 roku i wywieziony do obozu w Niemczech. 
W czasie wojny w pałacu urządzono szpital dla żołnierzy niemieckich.
Po wojnie majątek przeszedł na własność Skarbu Państwa. 
Część ziemi rozparcelowano i podzielono między chłopów, a z części utworzono PGR. 
W pałacu na krótko swoją siedzibę miała szkoła, potem do połowy lat 80. mieścił się w nim dom dziecka. 
W 2016 roku firma PLANIUM sp. z o.o. z Łodzi rozpoczęła remont pałacu. 
We wrześniu 2017 roku działalność rozpoczęła już tam restauracja, organizowane są rożnego rodzaje przyjęcia - jubileusze, komunie, chrzciny, wesela, śluby. 
W planach jest otwarcie baru, sali gier z bilardem, małego SPA i winiarni. 
Właściciele aranżując wnętrza postawili na eklektyzm - starali się zachować XIX - wieczną domową atmosferę pałacu, która współgra stylistycznie i aranżacyjnie z nowoczesnością. 
W wyposażeniu poszczególnych pomieszczeń wzrok przyciąga cała masa antyków - mebli, lamp, zegarów, obrazów i innych bibelotów, które nadają miejscu niepowtarzalny klimat. 
Na uwagę zasługuje biblioteka, w której gromadzone są pozycje książkowe pochodzące nawet z początku XIX wieku - można znaleźć tu m.in. wydawnictwa z okresu napoleońskiego czy pierwsze wydania dzieł Sienkiewicza, nuty, gazety, płótna, ryciny, albumy ze zdjęciami.




To miejsce także zauroczyło i mnie, zaproponowałam aby pani Klaudia mnie zamknęła tutaj a ja dam znać kiedy otworzyć.
Magia starych książek działa na mnie jak narkotyk hi hi.
Obecny, okazały pałac w stylu renesansu francuskiego wybudowany został przez Naftala Majznera w latach 80. XIX wieku.



Jest to budynek murowany z cegły i otynkowany, posadowiony na planie wydłużonego prostokąta, czteropiętrowy, podpiwniczony, o poddaszu przykrytym dachem czterospadowym nad korpusem głównym, a dwuspadowym nad skrzydłem bocznym. 
Połacie dachowe są pobite blachą.


Czworoboczną, dwukondygnacyjną wieżę umieszczono centralnie na frontowej elewacji i pokryto czworobocznym, blaszanym hełmem. 
Elewacja frontowa korpusu głównego jest dziesięcioosiowa z czteroosiowym, trójarkadowym, parterowym portykiem, który umieszczono centralnie. 
Podtrzymuje go taras z tralkową balustradą umieszczony na wysokości piętra. 
Portyk ten ozdobiono pilastrami toskańskimi i dekorowanymi wydatnymi zwornikami w zwieńczeniach arkad.



Okna na piętrze są dekorowane naczółkami odcinkowymi oraz podokiennikami, z kolei na parterze prostymi opaskami oraz parapetami wspartymi na kostkowych konsolkach. 
Na elewacji ogrodowej umieszczono otwarty taras.



Do korpusu głównego dostawione zostało węższe skrzydło boczne, które wyposażono w okrągłą trzykondygnacyjną wieżyczkę o stożkowym, spłaszczonym hełmie.
Pałac otacza park w stylu krajobrazowym, założony w XIX wieku.


Wśród drzewostanu do najcenniejszych należą: dąb szypułkowy formy piramidalnej, głóg jednoszyjkowy w formie drzewiastej, jesion amerykański, jesion wyniosły, pendula, klon Szwedlera, świerk kłujący, świerk pospolity i żywotnik wschodni.



Jeśli jeszcze tu jesteście to znaczy że i Was Malina zauroczyła.
Jeśli tylko będziecie w okolicy warto zajrzeć w to miejsce, a jeśli szykuje się w domu jakaś uroczystość: ślub, wesele czy chrzciny warto rozważyć jego organizację w Pałacu Malina.



Pałac Malina ma swoją stronę na FB - zapraszam.
Podczas pisania korzystałam ze źródeł: pałacmalina.pl i lodzkie.dipp.info.pl a zdjęcie archiwalne pochodzi ze strony kutno.net.pl
Tak wyglądał Pałac Malina przed odnową - zdjęcie archiwalne.
Ja zauroczona jestem pałacem, jak żadnym wcześniej i serce się raduje gdy znajdą się ludzie zarażeni pasją i zorganizują pieniądze na odnawianie naszych historycznych skarbów, abyśmy je potem mogli oglądać i podziwiać.
Według rejestru zabytków Narodowego Instytutu Dziedzictwa na listę zabytków wpisane są obiekty:
  • zespół pałacowy, 2 poł. XIX w., nr rej.: 435 z 6.02.1978:
  • pałac
  • park
12 października 2018 roku.

4 komentarze

  1. Ach jak ja lubię oglądać takie miejsca:))piękny opis i piękna fotorelacja:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz zobaczyłam co kryje Malinka w środku.

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger