poniedziałek, 19 grudnia 2016

Marokańska zupa dyniowa

Przepisów na zupy dyniowe jest teraz bardzo duża ilość, różnych, pysznych, na ostro, na słodko jak kto lubi i chce.
Ja swoją dzisiejszą zupę znalazłam u Komarki i polecam gorąco.
Rozgrzewa, jest delikatna i wyrazista w smaku zarazem, tak jak to w Maroku jadają tubylcy, polecam.
Zupa krem to pyszne danie zawsze, przynajmniej dla mnie ale musi mieć ona jakiś chrupiący dodatek a tym razem padło na pieczoną ciecierzycę, to znakomity dodatek, polecam, granat tym razem łagodzi smak ostrości.
Jeśli nie lubicie ostrych zup dajcie mniej przypraw.
Zapas mojej dyni jest jeszcze duży, natomiast w marketach widziałam jeszcze sporo dyni piżmowej i hokkaido więc gotujemy?
Marokańska zupa dyniowa.

Składniki:
  • 4 szklanki dyni pokrojonej w kostkę - piżmowej lub hokkaido
  • 1 papryka czerwona
  • 1 mała cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki
  • 1 łyżeczka przyprawy curry w proszku
  • 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
  • 1/2 łyżeczki posiekanego świeżego tymianku
  • 1 puszka mleczka kokosowego - 400 ml
  • 2 szklanki bulionu warzywnego
  • sól morska 
  • pieprz do smaku
  • ziarenka z połowy granatu - ja miałam 1 nieduży 
 Pieczona ciecierzyca:
  • 1 puszka ciecierzycy - 340 g
  • 2 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka cukru trzcinowego
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • sól morska 
  • pieprz do smaku

Przygotowanie zupy:
  • Paprykę, cebulę i czosnek pokroiłam w drobną kostkę.
  • W dużym garnku rozgrzałam olej i podsmażyłam na nim paprykę a po chwili dodałam cebulę i czosnek, podsmażałam ok. 4 minut.
  • Teraz dodałam pokrojoną w kostkę dynię, tymianek i przyprawy, smażyłam kolejne 4 minuty.
  • Dodałam do garnka mleczko kokosowe i bulion, zagotowałam i pod przykryciem gotowałam na małym ogniu przez 20 minut.
  • Doprawiłam zupę solą i pieprzem i zmiksowałam blenderem na gładki krem.
  • Ciecierzycę osączyłam z płynu, osuszyłam.
  • Blachę wyłożyłam papierem do pieczenia, wysypałam ciecierzycę, skropiłam olejem, posypałam cukrem, cynamonem, solą i pieprzem, dobrze wszystko wymieszałam i piekłam w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez 10 minut, wyjęłam, przemieszałam i ponownie wstawiłam na 10 minut.
  • Ciecierzyca ma być chrupiąca i rumiana, jeśli po tym czasie jest jeszcze miękka warto piec ją trochę dłużej.
  • Podałam zupę z prażoną cieciorką i pestkami granatu.

Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Datura z gościem

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger