wtorek, 26 lipca 2022

"Lato, gdy mama miała zielone oczy" Tatiana Țîbuleac

Tyle tu złości, gniewu, bólu, nienawiści.
I jak dodam że to między matką a synem? skąd, jak? przecież to najpiękniejsze uczucie.
Aleksy wraz z kolegami chce wyruszyć do Amsterdamu jednak życie potoczyło się inaczej.
Pojechał z matką na wieś do Paryża.
Razem z matką mają tam spędzić lato.
Relacja między matką a synem jest trudna, on nie chce być z nią a ona jest trudną osobą.
Jednak Aleksy dowiaduje się że matka ma raka i powoli zaczyna widzieć ją w innym świetle.
To on zaczyna być jej opiekunem.
Teraz gdy jest znanym i cenionym malarzem opowiada nam jak to było gdy mama miała zielone oczy.
Mocna książka, bardzo poruszająca i choć krótka zapada w pamięć.
Oczy mamy były pozostałościami mamy pięknej
Oczy mamy płakały do wewnątrz
Oczy mamy były życzeniem ślepej spełnionym przez słońce
Oczy mamy były polami ułamanych łodyg
Oczy mamy były nieopowiedzianymi mi historiami
Polecam gorąco.
Tytuł: Lato, gdy mama miała zielone oczy
Autor: Tatiana Țîbuleac
Seria: Rumuńskie klimaty
literatura piekna
wydana w sierpniu 2021 roku
Wydawnictwo: Książkowe Klimaty
stron: 152
Tłumacz: Dominik Małecki

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger