Do Dubrownika dotarliśmy w październiku 2019, pogoda przepiękna a jedną z atrakcji był rejs po Adriatyku.
Mieliśmy okrążyć Wyspę Lokrum i podziwiać uroki Chorwacji z pokładu statku.
Rejsy odbywają się z portu w Chorwacji co 30 minut i można wybrać jakie się chce, ze zwiedzaniem, z zachodem słońca w tle i inne.
W samym Dubrowniku jest bardzo mało plaż, przeważnie prywatne i to bardzo skaliste.
 |
| Wyspa Locrum |
To tam znajduje się piękny Ogród Botaniczny, Klasztor Benedyktynów, wojskowy Lazaret a także francuski Fort Royal.
Legenda głosi ,że gdy ostatni benedyktyński przeor opuszczał wyspę przeklął to miejsce, mówiąc , że każdy kto spędzi na niej noc stanie się nieszczęśliwy.
Wyspa stanowi nie lada atrakcje zarówno dla turystów jak i miejscowych którzy chcą uciec od zgiełku codzienności.
Plaże w skale gdzie dotrzeć można przeważnie tylko od strony morza.
Skaliste brzegi wyspy Locrum.
Piękny żaglowiec i maleńki kajak - można pływać tym na czym mamy ochotę.
Prywatna plaża z windą.
Nasz kapitan ugościł nas rakiją jak przystało na Chorwata.
Bo pewnie nie wszyscy wiedzą że rakija to narodowy napój na Bałkanach i pędzony jest ze śliwek niemal w każdym gospodarstwie.
Także jedną z atrakcji jest kieliszeczek 😏 albo dwa wódeczki.
Po spożyciu kapitan specjalnie kołysał statkiem aby wypróbować naszą równowagę.
Piękne widoki, magiczne miejsce.
Chciałabym tam wrócić.
Opracowała Dorota OwczarekŹródło: Wikipedia, www.crolove.pl, www.chorwacja24.infoZdjęcia wykonano 11 października 2019 rokuBałkanyChorwacjamiasto Dubrownikżupania dubrownicko - neretwiańskastatek Locrum
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.