Na letnie dni zupa malinowa lekko schłodzona to prawdziwa petarda.
Ochłodzi organizm, nasyci brzuchy, nacieszy w międzyczasie oczy.
Polecam gorąco taki rodzaj zupy na całe lato.
Zupa malinowa.
Składniki:
- 200 g kwaśnej śmietany 12 %
- 1 szklanka wody
- 250 g sera ricotta
- 4 łyżki ksylitolu lub cukru trzcinowego
- 500 g malin
- 50 g bezików
- Z malin odłożyłam ok. 1/2 szklanki do dekoracji, resztę zmiksowałam na pure, można przetrzeć przez sito.
- My jednak wolimy z pestkami.
- Wodę zagotowałam z ksylitolem, wystudziłam.
- Zmiksowane maliny wymieszałam z wodą, serkiem ricotta i śmietaną.
- Odstawiłam do lodówki do wychłodzenia.
- Na talerzu przyozdobiłam świeżymi malinami i pokruszonymi bezikami.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"
 |
| Majowe łąki |
4 komentarze
Ależ to wygląda!!! Niczym deser! Koniecznie muszę przygotować!
OdpowiedzUsuńO tak Szarlotte, warto ją przygotować.
UsuńPrzepis świetny! mama maliny, mam twarożek domowy i mam małą wnuczkę :-) dziękuję!
OdpowiedzUsuńMamcia to mnie jest miło że Ciebie zainspirowałam
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.