niedziela, 28 lutego 2016

Schab z czosnkiem i zielonym marynowanym pieprzem

Taki schab można zajadać do obiadu albo do chleba.
Tak czy tak będzie smakowicie się przedstawiał i zadowoli Wasze gusta.
Nam smakował bardzo najpierw jako danie obiadowe a potem jak kawałek jeszcze został to jako wędlina.
Schab tak podany jest bardzo soczysty i aromatyczny.
Zapraszam do wypróbowania.
Schab z czosnkiem i zielonym marynowanym pierzem.

 
                 Składniki:
  • 1,4 kg schabu bez kości
  • 14 ząbków czosnku
  • 2 - 3 łyżki zielonego marynowanego pieprzu
  • czarna sól kala namak
  • pieprz kolorowy świeżo mielony
  • olej do smażenia
  • 1/2 szklanki różowego wina

Schab umyłam i osuszyłam.
Czosnek obrałam i pozostawiłam całe ząbki.
Pieprz zielony odcedziłam z zalewy.
W schabie robiłam nożem małe kieszonki pod kątem i wciskałam w nie najpierw 2 - 3 ziarenka pieprzu i ząbek czosnku.
Zacisnęłam kieszonkę tak aby czosnku nie było widać. 
Natarłam mięso solą kala namak i świeżo mielonym pieprzem kolorowym.
Włożyłam schab do torebki i włożyłam na noc do lodówki.
Rano wyjęłam na godzinę przez pieczeniem. 
Na patelni rozgrzałam olej i podsmażyłam schab z każdej strony na złoty kolor.
Potem umieściłam mięso w naczyniu żaroodpornym i zalałam winem.
Piekłam mięso w piekarniku nagrzanym do 160 C z opcją grzania góra/dół przez 90 minut.
Po upieczeniu wyjęłam mięso aby odpoczęło przez 20 minut a sos z pieczenia zlałam do garnuszka i odparowałam aby był do polania mięsa do obiadu.
Smacznego.
Przepis autorski.
"Podróże małe i duże"
Zimowa jarzębina

8 komentarze

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger