Wcale się nie dziwię bo my też się zajadaliśmy.
Miałam 4 piękne prawdziwki, nie wiedziałam co z nich zrobić, Ewa poradziła i dzięki jej za to.
Sekret dania według mnie leży w mielonym pieprzu który zakańcza danie, spróbujcie bo warto.
Pappardelle z prawdziwkami, czosnkiem, cebulą po włosku.
Składniki: ( 2 porcje )
- 4 - 5 ładnych prawdziwków
 - 200 g makaronu pappardelle - miałam pomidorowy
 - 1 cebula
 - 1 ząbek czosnku
 - sól morska
 - dużo natki pietruszki - miałam pęczek
 - 6 - 7 suszonych pomidorów
 - 2 łyżki śmietanki 36 %
 - świeżo zmielony czarny pieprz
 - oliwa z oliwek do smażenia
 
Grzyby oczyściłam i pokroiłam w plasterki, czosnek również w plasterki a cebulę w pół plasterki.
Natkę pietruszki posiekałam a pomidorki suszone pokroiłam w paski.
Na patelnię wlałam oliwę i na zimną włożyłam czosnek i cebulę, smażyłam 2 - 3 minuty, dodałam teraz grzyby i pomidorki i ponownie smażyłam 3 - 4 minuty.
Na patelnię wlałam śmietankę, wymieszałam, podgrzałam i wsypałam 3/4 posiekanej natki i posoliłam do smaku.
Makaron ugotowałam w osolonej wodzie al'dente.
Podałam grzyby na makaronie posypane resztą natki i świeżo zmielonym czarnym pieprzem - u mnie było go sporo bo lubimy.
Smacznego.
Przepis kuchni włoskiej.
"Podróże małe i duże"
| Borowik szlachetny vel prawdziwek | 
4 komentarze
Super, że grzybki są świeże przez co jest jeszcze pyszniej :)
OdpowiedzUsuńCo świeże to świeże prawda? danie jest pycha, polecam.
UsuńZnam to danie. Robiłam w ubiegłym tygodniu.
OdpowiedzUsuńJest pyszne.
Pozdrawiam:)*
Ciesze się że tez Wam smakuje.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.