Kilka moich kamyczków powędrowało w różne strony świata dzięki Ewie, Oldze i nieznanym osobom. Bardzo mnie ten fakt cieszy bo lubię jak moje kamyki wędrują po świecie, tym bardziej tam gdzie mnie jeszcze nie było.
Czy na Corfu? czy do Brukseli? a może do Rumuni?
Do Brukseli kamyk poleciał dzięki przypadkowej osobie która kamyczka znalazła w Lubniewicach nad jeziorem w sierpniu 2025.
Kamyk wylądował W Belgii, w Brukseli w Atomium 25 sierpnia, super.
Kolejny kamyk zawitał w Rumuni, nie bez przeszkód ale Olga zostawiła go w kraju który chcę odwiedzić.Olga zostawiła kamyczek na głównym Placu Cluj Napoca w Rumuni.
Dziękuję pięknie, Mały Książę jest w Rumuni.
Fajnie że moje kamyki wędrują, ciekawe czy się odnajdą po raz kolejny.
Dziękuję pięknie, Mały Książę jest w Rumuni.
Fajnie że moje kamyki wędrują, ciekawe czy się odnajdą po raz kolejny.
A ty znalazłeś już swojego kamyczka?
A jak znajdziesz to daj mi znać koniecznie.
Zdjęcia wykonane przez Olgę, Ewę, znalazcę anonimowego.
Dziękuję za podróż moich kamyczków.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.