Mam dzisiaj dla wszystkich dzieci tych małych i całkiem dużych pyszny deser. Jedni zjedzą go w towarzystwie przy kawie czy herbacie a inni z kubkiem kakao czy całkiem bez niczego na placu zabaw. Sernik jest bardzo leciutki, taki piankowy i smakuje obłędnie. Robi się go jeszcze szybciej, warunkiem jest jednak posiadanie dojrzałej papai. Potem to już tylko miksowanie i chłodzenie. Samej pracy będzie z 10 minut. Macie ochotę drogie dzieci? Najlepsze życzenia dla wszystkich dzieciaków.
Sernik piankowy na zimno z papają - przepis
Sernik piankowy na zimno z papają składniki: Forma 18 x 18 cm
- 3 łyżki żelatyny
 - 1/3 szklanki wody
 - średniej wielkości dojrzała papaja
 - 200 g sera mascarpone
 - 500 ml zimnej śmietanki 30 %
 - 3 łyżki erytrytolu
 - 50 g gorzkiej czekolady
 - 2 łyżki mleka
 - maliny do dekoracji
 - cukier puder do posypania
 
- Żelatynę namoczyłam w zimnej wodzie a jak napęczniała podgrzałam aby się rozpuściła, nie gotujcie.
 - Papaję obrałam ze skórki, wyjęłam pestki a miąższ zmiksowałam.
 - Zimną śmietankę ubiłam na sztywną pianę i połączyłam z erytrytolem i mascarpone.
 - Do tej mieszanki dodałam zmiksowaną papaję, wymieszałam i cienkim strumieniem wlałam przestudzoną żelatynę.
 - Połączyłam z masą.
 - U mnie za formę służyłam miska i dlatego wyłożyłam ją folią spożywczą i przelałam do niej masę.
 - Wstawiłam do lodówki aby masa stężała, ok. 2 godzin.
 - Potem wyjęłam misę z lodówki, wyjęłam sernik dołem do góry na talerz.
 - Czekoladę rozpuściłam w kąpieli wodnej razem z mlekiem i polałam wierzch sernika.
 - Ułożyłam maliny i posypałam cukrem pudrem.
 - Możemy zajadać.
 
Przepis autorski
4 komentarze
O, w końcu jakiś "inny" ciekawy przepis. Wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńFajnie że się podoba
UsuńDziękuję za przepis. Dzięki Pani wspaniałą dojrzala niedoceniona papaja została wykorzystana w przepysznym serniku! Zamiast maskarpone użyłam serki homog. vaniliowe oraz jede serek skyr o smaku ananas- kokos, bo leżały w lodówce a maskarpone akurat nie był pod ręką. Mieszanka wyszła przepyszna! Pani pomysł jest wspaniały i jeszcze raz dziękuję za przepis!!!
OdpowiedzUsuńJak miło czytać takie komentarze, dziękuję Pozdrawiam i zachęcam do dalszego korzystania z moich przepisów
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.