czwartek, 16 grudnia 2021

Zupa grzybowa ze smażonym dorszem

A może tym razem na wigilię taką zupę ugotuje ktoś?
Jest mega pyszna, aromatyczna, pachnie leśnymi grzybami, pachnie latem.
Tym bardziej teraz zimą smakuje wybornie, polecam.
Na wigilijnym stole w ubiegłym roku zrobiła u mnie robotę, polecam i Wam.
Zupa grzybowa z dorszem.
Składniki:
  • 500 g mrożonych grzybów leśnych - u mnie podgrzybki i prawdziwki
  • 20 g grzybów suszonych - u mnie prawdziwki
  • 2 marchewki
  • 2 pietruszki
  • 1 cebula
  • 1 seler - bulwa
  • 1/2 średniego pora
  • 600 ml wody
  • 8 łyżek oleju rzepakowego
  • 5 łyżek masła
  • 4 liście laurowe
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 80 ml białego wina
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • garść rodzynków
  • 80 ml śmietanki 30 %
  • sól morska
  • pieprz czarny
  • 300 g polędwicy z dorsza
  • natka pietruszki
Przygotowanie zupy:
  • Suszone grzyby zalałam wrzącą wodą.
  • Mrożone grzyby rozmroziłam.
  • Wszystkie warzywa wyszorowałam i pokroiłam w kostkę, pora w plasterki.
  • W dużym garnku podgrzałam 3 łyżki oleju i 2 łyżki masła i podsmażyłam na nich wszystkie warzywa.
  • Następnie wlałam wodę, wrzuciłam ziele, liście laurowe, suszone grzyby razem z wodą w której się moczyły.
  • Gotowałam 10 minut.
  • Na patelni rozgrzałam 2 łyżki oleju i 2 łyżki masła i podsmażyłam na nich pokrojoną w kostkę cebulę i pora.
  • Jak już się zeszkliły dodałam rozmrożone grzyby i smażyłam 10 minut.
  • Wszystko wlałam do garnka z zupą a na patelnię wlałam wino, zagotowałam, zredukowałam o połowę i wlałam do garnka z zupą.
  • Wrzuciłam związany bawełnianą nitką pęczek pietruszki.
  • Gotowałam około 15 minut.
  • Po tym czasie wyjęłam pęczek natki i dodałam rodzynki, gotowałam 5 minut.
  • Wlałam zahartowaną śmietankę, doprawiłam solą i pieprzem do smaku.
  • Dorsza podzieliłam na mniejsze kawałki, posoliłam, oprószyłam pieprzem.
  • Na patelni rozgrzałam 3 łyżki oleju i 1 łyżkę masła i podsmażyłam krótko rybę.
  • Na talerze wlałam zupę, ułożyłam kawałki ryby, posypałam natką pietruszki.
Smacznego.
Przepis Adrianny Marczewskiej.
"Podróże małe i duże"
Drewniana willa w Ciechocinku

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger