czwartek, 1 maja 2014

Nalewka z pyłku pszczelego

Pyłek pszczeli jest bardzo bogatym źródłem białka, minerałów i witamin.
Taki skład chemiczny pyłku jest całkowicie zrozumiały ponieważ jest on męskimi komórkami rozrodczymi kwiatów i ma za zadanie zbudować nową roślinę.
Pyłek pszczeli ma również działanie detoksykacyjne.
Ma działanie osłaniające wątrobę oraz ma właściwości odbudowujące tkanki wątroby.
Pyłek ma działanie przeciw miażdżycowe, używany jest w leczeniu stanów pozawałowych.
Ma działanie antybakteryjne i antygrzybicze.
I teraz najważniejsze dla mnie :
Pyłek pszczeli ma zastosowanie również w leczeniu alergii, kataru siennego czy astmy.
Pyłek pszczeli nazywany jest cudownym środkiem gdyż ma szerokie spektrum działania.
Ponieważ co roku alergia dopada nasz dom postanowiliśmy zastosować kuracje pyłkiem.
Do walki z alergią potrzebna nam była nalewka z pyłku pszczelego.
Oto jak ją zrobiłam.
Składniki:
  • 100 ml spirytusu 76 %
  • 100 ml wody mineralnej
  • 20 g pyłku pszczelego 
Przygotowanie:
  • Spirytus rozcieńczyłam wodą i zalałam nim pyłek pszczeli.
  • Zakręciłam słoik szczelnie i pozostawiałam w chłodnym , ciemnym miejscu na 3 miesiące.
  • Od czasu do czasu potrząsałam słoikiem.
  • Po trzech miesiącach nalewkę przefiltrowałam i jest gotowa do użycia.
  • Trzeba ją zażywać codziennie po 15 - 30 kropli - najlepiej na noc.
  • Kuracja ma trwać przez miesiąc i można ją powtarzać dwa razy do roku.
  • Po miesięcznej kuracji na razie alergia nie męczy i oby tak zostało.
  • Powtórzymy ją na jesień.
Na zdrowie!
Przy pisaniu postu korzystałam ze strony [ klik ]

9 komentarze

  1. Kiedyś miałam w rękach pyłek pszczeli, ale wtedy zupełnie nie wiedziałam, co mam z nim zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznie na pewno smakuje.Pozdrawiam majowo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo ciekawy wpis, przepis mi sie przyda bo mam okropna alergie i astmę. Do tego posiadam słoiczek pylku :) szkoda, ze trzeba 3 miesiące na nią czekać :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie zastanawia ile witamin i minerałów zostaje w pyłku pszczelim, któy przecież jest bardzo zdrowy w takiej nalewce. Nie ukrywam, że taka wersja spożywania pyłku pszczelego bardzo mi odpowiada:P

    OdpowiedzUsuń
  5. jak ją przecedzić, przecież to jest płynna zawiesina po takim czasie i wstrząsaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie piszę o przecedzeniu tylko przefiltrowaniu, najlepiej przez filtr do kawy. Zapewniam że da się, tylko trzeba cierpliwości. Pozdrawiam.

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger