Chleb do wypiekania Ania wybrała z bloga Dany Leśny Zakątek.
Chleby Dany są zawsze pyszne i wyglądają pięknie, nie inaczej jest i tym razem.
Chleb pachnie w całym domu, smakuje obłędnie, jest sprężysty w środku i ma chrupiącą skórkę.
Nie jest trudny w wykonaniu i dość szybko można go zrobić, trzeba jednak mieć zakwas żytni.
Ja swój zakwas tak jak Dana wyjęłam z lodówki i dodałam do zaczynu, rósł jak szalony a i chleb też wyjątkowo szybko urósł, polecam do wypróbowania.
Chleb żytni pytlowy z prażoną cebulką.
Składniki: 1 bochen keksówka 30 x 16 cm
Zaczyn:
- 40 g zakwasu żytniego na mące pełnoziarnistej
- 300 g mąki żytniej pytlowej T 720
- 310 g wody
- cały zaczyn
- 340 g mąki żytniej pytlowej T 720
- 210 g mąki pszennej T 650
- 330 g wody
- 18 g soli
- 1 cebula
- 1 łyżka smalcu gęsiego
- 1 łyżka octu balsamicznego
- szczypta soli
Przygotowanie zaczynu:
- Do miski włożyłam zakwas, dodałam wodę, wymieszałam, dodałam mąkę i ponownie wymieszałam.
- Nakryłam miskę folią spożywczą i odstawiłam na 14 - 16 godzin.
- Zaczyn pięknie wyrośnie.
- Cebulę pokroiłam w kostkę, podsmażyłam na smalcu, dodałam ocet i sól i smażyłam aż ocet zgęstniał.
- Pozostawiłam do wystudzenia.
- Do misy wsypałam obie mąki, dodałam zaczyn, sól, wodę i wyrobiłam ciasto.
- Ciasto wstawiłam razem z miską do torby foliowej aby odpoczęło na 40 - 45 minut.
- W tym czasie ciasto lekko podrośnie.
- Wyjęłam ciasto z reklamówki, dodałam prażoną cebulkę i jeszcze raz delikatnie wyrobiłam.
- Foremkę wysmarowałam masłem i wysypałam mąką, przełożyłam do niej ciasto chlebowe, wyrównałam wierzch.
- Formę wstawiłam do torby foliowej aby ciasto wyrosło.
- Trwa to różnie, czasami 2 godziny, czasami 3 a czasami 4, to zależy od zakwasu, mąki i warunki wyrastania.
- Chleb powinien wyrosnąć do wysokości foremki.
- Piekłam chleb w piekarniku nagrzanym do 240 C z opcją grzania góra/dół przez 15 minut, potem zmniejszyłam temperaturę do 210 C i piekłam 10 minut a na koniec zmniejszyłam temperaturę do 190 C i dopiekłam 10 - 15 minut.
- Po upieczeniu wyjęłam chleb z formy i studziłam na kratce.
Smacznego.
Przepis Dana z Leśnego Zakątka.
Chleb pytlowy na blogach:
Akacjowy blog
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
W poszukiwaniu slow life
Zacisze kuchenne
"Podróże małe i duże"
Łódzka Manufaktura nocą |
12 komentarze
Dorota,
OdpowiedzUsuńbardzo ładny chleb! I jaki piękny środek.
Dziękuję za marcowe wypiekanie.
Dziękuję Aniu za marcowy chleb.
UsuńDorotko widać cebulkę. Piszesz, że tak pięknie pachniał. Mój też i nie można przestać go jeść, straszne. Więcej chyba nie upiekę, bo zażeram się nim ;D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo jest najgorsze że nie można przestać jeść, pozdrawiam Gosiu.
UsuńTen chlebek dla mnie też był bardzo, bardzo smaczny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dzięki za wspólne pieczenie:)
Pozdrawiam Ulcia, dziękuję.
UsuńBardzo ładne bochenki i zazdroszczę miękiszu - do kolejnego wspólnego pieczenia.
OdpowiedzUsuńDo kolejnego Guciu, miło mi było.
UsuńCudowny! I ja zakwas dodałam prosto z lodówki.
OdpowiedzUsuńTez dobrze, ważne że chlebek urósł pyszny.
UsuńPięknie wypieczony chlebek. Pyszna była Marcowa Piekarnia!
OdpowiedzUsuńPyszna była Marcowa Piekarnia, pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.