niedziela, 17 grudnia 2017

Chleb orkiszowy na dzikich drożdżach

Szybki, pyszny, mięciutki w środku i chrupiący na zewnątrz chleb mam dziś na stole.
Polecam przepis bo jest wart wykorzystania aby potem cieszyć się zdrowym i pysznym chlebem.
Mąka orkiszowa jest zdrową wersją pszennej i warto ją wykorzystywać w kuchni.
Zapraszam do pieczenia.
Chleb orkiszowy na dzikich drożdżach.


                   Składniki: forma 24 x 14 cm
                Woda zakwasowa:

  • 2 laski cynamonu
  • 5 - 6 małych jabłuszek - dzikich, bio najlepiej
  • 1 łyżeczka miodu
  • 600 ml wody źródlanej

                 Chleb właściwy:

  • 100 wody źródlanej lub mineralnej
  • 13 g soli
  • 300 g mąki pszennej orkiszowej pełnoziarnistej
  • 206 g wody zakwasowej jw.

Do słoja włożyłam umyte i pokrojone jabłka wraz ze skórką, dodałam cynamon, miód i zalałam wodą.
Odstawiłam na około 5 dni aby drożdże się narodziły.
Codziennie rano i wieczorem mieszałam zawartość słoja i odgazowywałam.
Po 4 - 5 dniach drożdże są gotowe do działania.
Przecedziłam zawartość słoja.
Do miski wlałam wodę zakwasową w ilości podanej w składnikach, dodałam wodę źródlaną, sól i wymieszałam.
Teraz dodałam mąkę i dokładnie wymieszałam.
Formę wysmarowałam masłem i wysypałam mąką, przełożyłam do niej ciasto.
Wstawiłam foremkę do torby foliowej i pozostawiłam na 24 godziny na blacie kuchennym do wyrastania.
Wyrośnięty chleb piekłam w piekarniku nagrzanym do 250 C z opcją grzania góra/dół przez 5 minut i 40 minut w temperaturze 200 C.
Upieczony chleb studziłam na kratce.
Smacznego.
Przepis autorski.
                                         "Podróże małe i duże"
Malbork
Zamek krzyżacki w Malborku na zdjęciu.

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger