wtorek, 27 listopada 2012

Dynia.....suszymy pestki oraz miąższ

Kto lubi skubać pestki dyni?
Łapka do góry....ja zawsze uwielbiałam.
Jak byłam mała to pestki dyni leżały zawsze w kuchni na stole u babci i choć kilka ale zawsze musiałam skubnąć.
Wiedziałam już wtedy co dobre hi hi bo jak okazuje się dynia to skarbnica witamin i......samo zdrowie.

Dostałam olbrzymią dynię i oprócz wielu dań postanowiłam kawałek ususzyć a potem dodam te kawałeczki do ciasta jako bakalie.
Wyszła pyszna taka suszona, musze jeszcze trochę ususzyć.
Pestki będę skubała w długie zimowe wieczory hi hi...jak wytrzymają.

Dynia to owoc, którym zainteresować się powinny osoby odchudzające się i te, mające problemy z jelitami oraz nadciśnieniem. 

Pestki dyni stosuje się, aby zwalczyć glistę ludzką i tasiemca. Owoc dyni może być także afrodyzjakiem.

 Dynia zawiera wiele witamin z grupy B - B1, B2, PP, a także witaminę C. Dynia bogata jest w błonnik, wapń, żelazo, fosfor i magnez. Pestki dyni zawierają dobroczynny olej z fitosterolami i nienasyconymi kwasami tłuszczowymi. To dlatego są zalecane osobom z miażdżycą i zbyt wysokim złym cholesterolem. Im ciemniejszy miąższ owocu tym więcej ma witamin, a także karotenu, który poprawia koloryt skóry. Dynia wspomaga pracę serca i układu trawiennego, poprawia też wzrok.

 Dynia jest owocem niskokalorycznym, 100 g to ok. 30 kcal. Ma także właściwości moczopędne, korzystnie działa na nerki oraz pęcherz. Warto jeść pestki dyni na przekąskę zamiast słodyczy lub produktów mącznych.

Jedzmy dynię na zdrowie.

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger