środa, 11 stycznia 2012

Mój pierwszy raz z szybkowarem i zupa krem z selera

Na początku listopada przez tydzień brałam udział w Akcji Gotujemy po polsku edycja III po której to Akcji zostałam szczęśliwą posiadaczką szybkowaru marki Silit
Obawy moje przed tym ciężkim naczyniem były duże i dlatego dopiero teraz postanowiłam go wypróbować.
Nie taki diabeł straszny jak go malują....szybkowar okazał się urządzeniem przyjaznym każdej gospodyni.
Na pierwszy ogień poszedł krem z selera bo to wegetariańskie danie i dołączę go do Akcji Ministerstwo Zupy.
Krem z selera.
Składniki:
  • 1 średniej wielkości seler bulwiasty
  • 2 czubate łyżki masła
  • 1 łyżka mąki pszennej 
  • 1000 ml wody
  • 3 kostki warzywne bio bez konserwantów
  • 1/2 szklanki kwaśnej śmietany 30 %
  • 1 żółtko
  • sól morska
  • pieprz czarny
  • gałka muszkatołowa
  • grzanki lub groszek ptysiowy

Przygotowanie zupy:
  • Seler oczyścić i pokroić w słupki.
  • W szybkowarze rozgrzać połowę masła, wrzucić seler i dusić ok. 5 minut.
  • Jednocześnie w innym naczyniu zrobić z reszty masła i mąki jasną zasmażkę, rozcieńczyć wodą i do powstałego rzadkiego sosu włożyć kostki warzywne, po czym wlać do selera.
  • Szybkowar zamknąć i ogrzewać 10 minut od momentu przekroczenia progu ciśnienia wewnętrznego.
  • Po tym czasie chwilę odczekać, szybkowar otworzyć.
  • Wlać wymieszaną z żółtkiem śmietanę i zmiksować.
  • Doprawić do smaku pieprzem, gałką muszkatołową i ewentualnie solą.
  • Podawać z grzankami bądź groszkiem ptysiowym. 
Smacznego!
Przepis własny.

7 komentarze

  1. O, ja dziś też tę zup robiłam! :D Ale nie w szybkowarze, w normalnym garze ;)). ALe ładny ten Twój Silit ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. czy Tobie to zielone małe pokrętło samo wyskakuje? Bo u mnie ono albo jest uszkodzone, albo nie umiem używać szybkowaru :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale żę seler? Nie przepadam za tym warzywem. Hmm może czas się nawrócić? :)
    Pomysłowe. A szybkowar bajka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam seler i gotowanie w szybkowarze, dlatego chętnie wypróbuję .. :) Oczywiście, gratuluję wygranej, to bardzo użyteczne urządzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu ściągnęłyśmy się myślami:-)
    Nina a dobrze zamykasz szybkowar???Trzeba pokrętło nastawić na taki otwarty garnek i dopiero zamknąć a resztę zrobi szybkowar....guzik od ciśnienia sam idzie ku górze jak nagromadzi odpowiednią ilość pary w środku:-)
    Ola proszę spróbuj, na prawdę watro bo seler jest mega zdrowy a zupa krem smakuje trochę jak ziemniaczana zupa:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ugotowałam w nim po raz pierwszy sylwestrowy rosół. Fajne, jest to, że woda w garnku prawie się nie wygotowuje i nie trzeba wciąż dolewać (w normalnym rosół bardzo się wygotowuje). A i ta Twoja zupka (taka za mną chodzi od jakiegoś czasu - z białych warzyw korzeniowych) świetna i ten groszek! :P mmmm p.s. szukałam przepisów do tego szybkowaru, znalazłam chyba tylko jeden. A i nie dostałyśmy przystawki do gotowania na parze, ale to może kiedyś się dokupi:) a garnki jak widze wszystkie czarne:P chyba na kolorowe był większy popyt;) a mnie się podoba żółty i pomarańczowy.

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger